Hej!
Jesień za pasem, coraz zimniej na dworze. Krótsze dni, szarość, deszcz, chłód. Temperatura waha się bardzo, nawet niewiadomo jak się ubrać. Wychodzę przed 8 z domu, w ciepłej kurtce i się trzęsę. Wracam około godziny 14 już bez kurtki, bo w końcu za ciepło. Wydaje mi się, że taka zmiana wcale nie wpływa na nas pozytywnie. Wraz z jesienią przychodzi jesienna chandra, smutek. Kiedy na dworze jest ponuro, momentalnie tracę humor i jedyną czynnością jaką mam ochotę robić jest leżenie w łóżku, z gorącym kakaem w ręce, Też tak macie?
Jak Wy sobie radzicie z takimi jesiennymi smutkami? Jeżeli nadal nie wiecie co poczynić w taką pogodę i siedzicie bez humoru to mam dla Was kilka rad!
Zacznijmy od tego, jak poprawić sobie humor. A co jest najlepsze na zły humor? Oczywiście, że czekolada! Nie ma nic lepszego na podniesienie sobie endorfin, które zapewnią nam lepsze samopoczucie. Poza tym... Czekoladę można jeść nawet bez powodu, nawet kiedy mamy super humor. Tak o po prostu, czekolada jest super, haha. :D
Kolejnym dobrym sposobem na poprawienie sobie humoru może być wyjście ze znajomymi. Gdziekolwiek. Kino, spacer, impreza czy nawet taka mini sesja zdjęciowa. To zawsze jest lepsze niż siedzenie w domu i narzekanie. Tym bardziej, że jeśli mamy okazję złapać ostatnie resztki w miarę dobrej pogody to czemu mamy tego nie zrobić? Wszystko, byle nie nuda! Wyciągnijcie swoich przyjaciół, znajomych, rodzeństwo. Spędźcie razem czas wolny, wzajemnie uwolnijcie się od jesiennych smutków i narzekań. Wiadomo, że przejściowe pory roku są najgorsze do przystosowania się. Ale pomyślcie o tym, że one wcale nie muszą być takie złe.
Jako ostatnie co mogę Wam poradzić to pozytywne myślenie. Kiedy zmienicie swoje podejście do świata, do tego co Wam się przytrafia - od razu zaczniecie się lepiej czuć. Porównajcie sobie. Budzicie się - za oknem ponuro, pada deszcz. Pierwsza myśl: "Ale brzydka pogoda. Nic mi się nie chce, najlepiej poszłabym spać. Nie ruszam się dziś z łóżka bo nie mogę nic zrobić przez deszcz." Trochę przymulające podejście. A teraz wyobraź sobie tą samą sytuację, kiedy budzisz się rano z taką a nie inną pogodą za oknem i myślisz: "Kurcze, pada deszcz. No cóż, trzeba wymyślić coś fajnego do roboty w domu. Ale muszę coś zrobić bo stracę dzień z życia na narzekaniu na pogodę zamiast robieniu czegoś fajnego." Pogody za oknem nie zmienisz, ale swoją pogodę ducha zmienić bardzo łatwo! ♥
PS dziękuję Kasi za zdjęcia. ♥